VC 4 Cordless Premium myHome
Kocia sierść to żaden problem.…
15/02/2022 17:51
"Trzydziestka" dla mężczyzny, to już taki wiek, kiedy nowy odkurzacz po prostu cieszy. A tym bardziej taki odkurzacz jak Karcher VC 4 Cordless Premium myHome. To mój pierwszy tego typu sprzęt bezprzewodowy i od razu strzał w dziesiątkę! Świetna kompaktowa konstrukcja, łatwość wymiany szczotek czy zamontowania rury i łatwość manewrowania. Odkurzacz świetnie sobie radzi z kurzem czy resztkami jedzenia - zarówno na panelach, jak i na dywanie. Szukałem też urządzenia, które dobrze radziłoby sobie z pochłanianiem resztek żwirku dla kota czy jego sierści - i ten Karcher znakomicie radzi sobie ze wspomnianymi rzeczami. W końcu usuwanie sierści nie jest uciążliwe. Do tego łatwość opróżniania pojemnika i cichość pracy i duża liczba szczotek i ssawek. Odkurzacz jest kompaktowy - nie zajmuje wiele miejsca, a na duży plus też możliwość korzystania zarówno z zamontowaną rurą lub po prostu jako mały podręczny odkurzacz, którym można dostać się wszędzie. Akumulator wystarczający, aby posprzątać mieszkanie (w moim przypadku w bloku wystarcza spokojnie nawet na dwa lub trzy sprzątania).
Małym minusem jest fakt, że nie stoi samodzielnie - tzn. po sprzątaniu trzeba go rozłożyć lub powiesić na mocowaniu, które jest dołączone do zestawu. Ze względu na kompaktowe rozmiary odkurzacza - nie jest to jednak uciążliwe. Te rozmiary to jak dla mnie ogromny plus urządzenia.
Nevada92
Radom , Polsko
Wiek: 32
Płeć: Kobieta