LMO 36-40
Fajna kosiarka do ładnych…
29/08/2022 11:27
W dobie urządzeń mobilnych ta mobilność zawitała nawet do kosiarek. Pamiętam, jak będąc młodszym musiałem się gimnastykować z kablem do kosiarki elektrycznej. Kabel trzeba było rozwinąć, czasami przerzucić przez płot, trzeba było uważać, żeby nie najechać i nie wspomnę o tym, gdy kabla czasem brakowało. Na szczęście te problemy są już za mną.
1. Jakość wykonania
Osobiście trafiłem na źle skręcony egzemplarz, ale pewnie to jednostkowy przypadek. Generalnie kosiarka jest ok, ale przeznaczona do wypielęgnowanych trawników. Plastikowa obudowa, nie dość szczelna pokrywa baterii i miękka gąbka wskazują na faktyczne zastosowanie kosiarki. Na wertepy się nie nadaje. No ale w sumie nie ma się co dziwić - do trudniejszych warunków służą raczej innego typu sprzęty.
2. Wydajność
Myślę, że naprawdę super. Wiadomo, że nie skosi się tym hektarów ale na potrzeby małego przydomowego ogródka jest jak najbardziej ok. Osobiście nie miałem problemu z koszeniem 300-400 m2 na jednym ładowaniu. Trzeba też zaznaczyć, że na wysokiej trawie obroty odrazu spadają i bateria jest mocniej drenowana więc warto być regularnym w koszeniu. Żeby dobić do 550 m2 wskazywanych przez producenta to pewnie musiałbym biegać po w miarę nisko skoszonej trawie ale mimo wszystko naprawdę jestem mile zaskoczony. W końcu jakby nie patrzeć silnik obracający 40-cm ostrze musi trochę energii zżerać.
3. Pozostałe funkcje
Jeżeli chodzi o grzebienie podnoszące trawę to nie zauważyłem jakiejś dużej różnicy względem starej kosiarki. Ale może moja trawka nie nadaje się do takich testów. Funkcja mulczowania to po prostu plastikowa zasłona sprawiająca, że skoszona trawka zamiast trafiać do kosza jest ponownie odbijana na ostrze i trafia na ziemię. Bardzo proste rozwiązanie a spełnia swoją funkcję. Również proste a dobre rozwiązanie to klucz rozłączający, dzięki czemu po jego wyjęciu nie grozi żadne przypadkowe uruchomienie ostrza.
4. Podsumowanie
Super kosiarka do przydomowych zadbanych trawników. Z uwagi na bardzo lekką wagę u mnie sprawdza się też przy koszeniu dookoła krzaczków i drzewek (manewrowanie ciężką kosiarką spalinową potrafiło dać się w kość - z tą to sama przyjemność). Myślę, że sprzęt jest wart polecenia, należy mieć tylko na uwadze jego przeznaczenie.
Braysler
Kraków , Polsko
Wiek: 37
Płeć: Kobieta